Czujesz to kłucie w lędźwiach, kiedy wstajesz od komputera? A może łapiesz się na tym, że Twoja głowa jest nienaturalnie wysunięta do przodu w stronę monitora? Nie jesteś sam. Siedzący tryb życia to cichy zabójca naszej mobilności.
Jako instruktorka jogi widzę to na co dzień: zamknięte klatki piersiowe, spięte barki i "uśpione" pośladki. Joga to nie tylko relaks – to najlepsza higiena pracy dla Twojego kręgosłupa.
Syndrom "Technoszyi" i zamknięte biodra
Kiedy siedzisz, Twoje mięśnie zginacze bioder są w ciągłym skróceniu, a plecy często zaokrąglają się w łuk. Z czasem ciało "zapamiętuje" tę pozycję. Efekt? Bóle głowy, sztywność karku i chroniczne zmęczenie.
Nie musisz rzucać pracy, żeby poczuć ulgę. Wystarczy wprowadzić "przeciwwagę" dla siedzenia.
Domowe SPA dla kręgosłupa – zrób to dziś wieczorem
Nie potrzebujesz godziny. Oto 3 proste pozycje, które "odkręcą" skutki siedzenia:
- 1. Pozycja Krowy i Kota (Marjaryasana/Bitilasana): Klęk podparty. Z wdechem otwórz klatkę i spójrz w sufit (krowa), z wydechem zaokrąglij plecy i schowaj głowę (kot). To genialny masaż dla każdego kręgu.
- 2. Pozycja Gołębia (Eka Pada Rajakapotasana) – wersja łagodna: To ratunek dla Twoich bioder. Pozwala rozluźnić głębokie napięcia, które kumulują się w miednicy przez stres i siedzenie.
- 3. Zwis w dole (Uttanasana): Stań, ugnij lekko kolana i pozwól tułowiu swobodnie opaść w dół. Chwyć się za łokcie. Poczuj, jak grawitacja wydłuża Twój kręgosłup i tworzy przestrzeń między kręgami.
Joga to inwestycja w Twoją przyszłość
Twój kręgosłup to filar Twojego życia. Jeśli jest sztywny – czujesz się staro, niezależnie od wieku. Jeśli jest elastyczny – masz energię.
Jeśli boisz się, że na zajęciach grupowych "nie nadążysz" albo jesteś "zbyt sztywny" – pamiętaj: właśnie dlatego przychodzi się na jogę. Nie musisz dotykać palcami stóp. Musisz tylko chcieć poczuć się lepiej.
Zapraszam na matę – naprawimy to, co zepsuło krzesło biurowe.
